Dzień dobry.
Ponieważ nastały takie różne okoliczności, w których nie mogę pisać, nie chcę pisać i nie będę pisać, rozpoczynam na łamach blogusia, bezczelnie ściągnięty z twarzoksiążki - New 30 Day Song Challenge.
Jeżeli ktoś sobie życzy, szczegółowe info TU.
Pokrótce: każdego dnia piosenka na zadany temat.
Lepsze opowiadanie o sobie za pomocą muzyki niż bezładnych notek ;)
Zatem.
New 30 Day Song Challenge.
Day 1. - Favourite song with a colour in the title.
Biffy Clyro - That Golden Rule [zakaz umieszczania klipu na stronach ale jest sznureczek ;) ]
Nie odmówię sobie również wskazania miejsca drugiego, jako że mamy w tytule bloga i w ogóle piosenka ważna i ma historię oraz ładunek emocjonalny.
Coma - Popołudnia bezkarnie cytrynowe
9 komentarze:
Hm... ja często daję utwory w kontekście ;) Ale pomysł z "30" fajny ;)
Robisz sobie urlop od bloga?
Niezupełnie, chyba, nie wiem ;) Zobaczymy, na pewno będzie muzyka a jak mnie natchnie to i słowa ;)
Muzyka też mile widziana :)))
E!
Halo!
Co ja będę czytał, cholera?
Książki?
Zapewniam, że więcej będzie z tego pożytecznego pożytku ;)
Pierdolicie, Hipolicie (że się tak powtórzę) ;P
Ważne że notki BEDĄ :)
Bejb, a co to za moda, po to bloguś, żeby weń napieprzać klawiaturą.
Napieprzyłam :D
Prześlij komentarz