czwartek, 16 lutego 2012

Would you choose water over wine.... hold the wheel and drive?

Ciśnienie atmosferyczne mnie zabija. Musi być, że jest jakieś 500 hPa i ani jednego więcej. Zabija także wszystkich dookoła. Koleżankę zabiło, więc musiała opuścić zakład i udać się do przychodni celem dokonania kontroli rytmu zatokowego. Została mi na stanie tylko jedna towarzyszka w biedzie, która również umiera, aczkolwiek nieco mniej spektakularnie.
Jest cicho, spokojnie, nikt do mnie nie mówi, nikt ode mnie niczego nie chce, klientów zasypał śnieg, a linie telefoniczne pozrywał wiatr, instalacje wod-kan też nie dają rady zimie, o drogowcach nie wspominam. Mam spokój.
Bardzo lubię spokój.

Zażyłam pączka i orzechówkę, czuję się jak wieloryb, coraz bardziej się czuję. Od jutra wielki post i koniec. KONIEC.

Siedzę opatulona w błękitny szaliczek (bo wieje szczelinami), kopię w ulubionych papierzyskach, nic nie mówię, smyram klawiaturę paluszkami, wysyłając różne dziwne myśli w różnych dziwnych kierunkach. Czasami wybucham niekontrolowanym śmiechem (swoją drogą te głupawki zdarzają mi się ostatnio niezwykle często, tak do bólu przepony, braku tchu i słonych strużek przy uszach, nie wiem o co chodzi).
Dobrze tak.

Tylko ten bezwład.
Chciałabym coś, chciałabym jakoś, chciałabym inaczej i głębiej.
Wewnętrzną głową walę w wewnętrzny mur, nie po to żeby go przebijać, ale żeby się obudzić, uruchomić w sobie pokłady energii do myślenia, bo myślenie bardzo mi nie wychodzi.
Nie lubię tak.

Baza pod Everestem. Baza pod Everestem. Baza pod … Szlag.

New 30 Day Song Challenge
Day 20 – Song that reminds you of someone

3 komentarze:

G! pisze...

spoko spoko, post zaczyna się dopiero od przyszłej środy :) a z uruchomieniem pokładów myślenia to pocieszę że z obesrwacji i rozmów, statystycznie dość spore grono osób ma w tym zimowym okresie podobny problem. Ja napewno. Who else? put your hands up hi ! put your hands up ! put your hands up !

Bohaterpozytywny pisze...

Być może ja, ale postanowiłam dzisiaj nie sprawdzać ;))) skoro tak wszyscy zniechęcają do myślenia w dniu dzisiejszym

Caerme pisze...

To mnie wcale nie pociesza, cudze mózgi mają prawo do wymawiania posłuszeństwa, mój nigdy ;)

Prześlij komentarz